piątek, 5 czerwca 2009

Oby więcej takich festynów!


Wielkim sukcesem zakończył się nasz niedzielny festyn "Zaczaruj mi świat - wystarczy książka"! Zebraliśmy ponad 233, 73 zł i 43 książki! A co najważniejsze, dzieciaki podziękowały nam za festyn szerokimi i promiennymi uśmiechami.

W niedzielę pogoda nam nie sprzyjała, nie daliśmy się jednak pokonać kaprysom aury. Festyn rozpoczęliśmy bez problemów tam, gdzie planowaliśmy, czyli pod pręgierzem, przy niemal bezchmurnym niebie. Dzieciaki, gdy tylko zauważyły nasze stoisko, od razu zachęcały rodziców, by pozwolili im trochę się pobawić. Milusińscy malowali, czytali bajki i spędzali miło czas. Największym powodzeniem cieszyło się zaś malowanie twarzy. Asia i Michał, którzy malowali dzieciakom buzie, nie mieli ani chwili odpoczynku.

Tuż przed południem deszcz zmusił nas do ucieczki. Początkowo schroniliśmy się pod Przejściem Garncarskim, później - gdy już nieco się wypogodziło - rozbiliśmy nasz bajkowy obóz pod Przejściem Świdnickim. Tam też dzieciaki tłumnie oblegały nasze stoisko.

Nasz festyn wypadł wspaniale! Zebraliśmy sporo pieniędzy, za które kupiliśmy już książki dla dzieciaków z Nadodrza. Niebawem wręczymy je miejscowym szkołom i świetlicom. Kilku gości naszego straganu wręczyło nam również paczki po brzegi wypchane książkami, które też trafią do naszego książkowego prezentu.



Brak komentarzy: